Pojawiają się już w marcu i kwietniu, zwiastując wiosnę. Nowalijki, bo o nich mowa, kuszą swoim apetycznym wyglądem i intensywnymi kolorami. Młode warzywa doskonale nadają się na kanapki oraz pierwsze w sezonie sałatki. Jednak czy na pewno są tak zdrowe, jak Ci się wydaje? Przeczytaj, co należy o nich wiedzieć. Co to są nowalijki? Jak są uprawiane i czy warto włączyć je do wiosennej diety? Wyjaśniamy!
Nowalijki: jakie to warzywa i kiedy się pojawiają?
Dostępne zimą warzywa nie zachwycają smakiem ani wyglądem. Obok przemarzniętych ziemniaków czy marchwi w sklepach i na targach znajdziesz głównie jarzyny importowane. Gdy więc z nadejściem wiosny w sprzedaży pojawiają się nowalijki, szybko trafiają na talerze polskich domów. Nic dziwnego – w końcu kuszą świeżym aromatem i smakiem oraz pozwalają w końcu urozmaicić jadłospis po zimowej diecie.
Zacznijmy od wyjaśnienia, co to są nowalijki. Tak nazywane są młode warzywa rodzimych gatunków sprzedawane już w marcu oraz kwietniu. Uprawiane są głównie w szklarniach, a w późniejszym okresie (maj-czerwiec), również w gruncie. Sezon na poszczególne warzywa uzależniony jest nie tylko od warunków pogodowych, ale i właściwości danej rośliny. Jak wygląda kalendarz pojawiania się nowalijek w sprzedaży? Sprawdzamy!
Nazwa nowalijki
|
Miesiąc zbioru
|
sałata
|
maj-wrzesień
|
natka pietruszki
|
kwiecień-czerwiec
|
pomidor
|
kwiecień (szklarniowe), lipiec (gruntowe)
|
ogórek
|
czerwiec-wrzesień
|
szpinak
|
maj-październik
|
szczypior
|
marzec-kwiecień, lipiec-sierpień
|
rzodkiewka
|
druga połowa marca-wrzesień
|
botwinka
|
druga połowa kwietnia-czerwiec
|
kapusta
|
maj-sierpień
|
szparagi
|
maj-czerwiec
|
marchew
|
maj-czerwiec
|
Jak wygląda uprawa nowalijek?
W naturalnym środowisku większość warzyw nie dojrzewa wczesną wiosną, dlatego w przypadku nowalijek konieczne jest skrócenie okresu wegetatywnego. Osiąga się to poprzez stworzenie sztucznych warunków do rozwoju roślin. Większość dostępnych w sprzedaży gatunków uprawianych jest w szklarniach, które chronią sadzonki przed zmianami temperatur oraz innymi czynnikami pogodowymi.
Chociaż uprawy szklarniowe są smaczne i pozwalają cieszyć się nowalijkami już w pierwszych miesiącach wiosny, mają też pewne wady. Przede wszystkim mniejszy dostęp do słońca sprawia, że młode warzywa mają mniej składników odżywczych, niż rośliny z pól. Należy również zwrócić uwagę na niebezpieczną dla zdrowia kwestię nawożenia. Aby rośliny te wyrosły w szybszym tempie, zazwyczaj umieszczane są w płytkim podłożu lub jedynie w roztworach soli mineralnych – są to tzw. uprawy hydroponiczne. Oznacza to wchłanianie dużych ilości związków chemicznych, takich jak azotany czy saletra.
Nowalijki – zdrowe czy nie?
Ze względu na specyficzny sposób uprawy nowalijek ich walory zdrowotne często podawane są w wątpliwość. Szczególne niebezpieczeństwo upatruje się w dodawaniu nawozów azotowych, które przekształcają się w azotyny oraz N-nitrozaminy wykazujące właściwości rakotwórcze. Najwięcej substancji chemicznych wchłaniają warzywa liściaste, takie jak sałata, szpinak, botwinka, oraz korzeniowe.
Czy oznacza to, że należy rezygnować z nowalijek uprawianych w szklarniach? Nie do końca. Warzywa same w sobie są dobrym źródłem witamin i minerałów, jednak należy wybierać je rozsądnie. Przede wszystkim staraj się, by stanowiły dodatek do urozmaiconej diety oraz wybieraj te wiadomego pochodzenia. Coraz więcej rolników decyduje się na ekologiczną uprawę – stosują naturalne nawozy i choć zbiory nie zawsze są tak dorodne, to z pewnością dostarczają więcej korzyści dla zdrowia.
Które nowalijki warto jeść?
Codzienna porcja warzyw jest szczególnie ważna w okresie wiosenno-letnim. Pomaga zachować zdrowy wygląd oraz wzmocnić naturalną odporność organizmu. Nowalijki dostarczają przede wszystkim całego przekroju witamin i minerałów, są również źródłem błonnika oraz przeciwutleniaczy.
Do najcenniejszych pod względem zdrowotnym gatunków młodych jarzyn można zaliczyć takie gatunki, jak:
-
szczypiorek – ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne;
-
kapusta – to źródło witamin z grupy B i C;
-
botwina – jest szczególnie bogata w żelazo i kwas foliowy;
-
rzodkiew – zawiera sporą ilość potasu;
-
marchew – dzięki zawartości witaminy A i beta-karotenu wpływa pozytywnie na wzrok i stan skóry;
-
pomidor – to źródło potasu oraz związku zwanego likopenem wpływającym pozytywnie na pracę serca.
Dużo witamin (A, B, C, E), minerałów oraz błonnika zawierają również kiełki, które można wyhodować nawet w warunkach domowych.
Jak wybierać najzdrowsze nowalijki?
Jak wspominaliśmy wcześniej, wcale nie musisz rezygnować z jedzenia nowalijek. Jeśli jednak zależy ci na uniknięciu ryzyka negatywnego wpływu nawozów sztucznych, warto kierować się kilkoma zasadami:
-
podczas zakupu wybieraj małe okazy – te o gigantycznych rozmiarach świadczą zwykle o dużym dodatku nawozu;
-
unikaj przechowywania nowalijek w foliowych torebkach – w ten sposób uwalniają się szkodliwe azotyny;
-
pamiętaj o dokładnym myciu przed jedzeniem – dużą część nawozów można spłukać pod ciepłą wodą, w przypadku sałaty zaleca się nawet moczenie jej w wodzie przez ok. 20 minut;
-
gatunki korzeniowe obieraj ze skórki, a z gatunków kapustnych usuwaj głąby: to w nich gromadzi się sporo substancji chemicznych;
-
staraj się wybierać nowalijki z ekologicznych upraw;
-
traktuj młode warzywa jako urozmaicenie jadłospisu – jeśli stosujesz diety warzywne, wybieraj sezonowe gatunki sprawdzonego pochodzenia lub poddawaj je obróbce termicznej.
Domowa uprawa warzyw – jak się do tego zabrać?
Jeśli chcesz mieć pewność, że warzywa na Twoim stole są zdrowe i nie zawierają szkodliwych substancji, zdecyduj się na własnoręczne uprawy. Wbrew pozorom nie jest to trudne i wcale nie musisz dysponować dużym ogrodem. Przekonaj się, jaką satysfakcję przynoszą pierwsze wzrosty domowych upraw.
Sposobów na wyhodowanie własnych nowalijek jest wiele. Najprostszym z nich jest zasadzenie rzeżuchy, która wyrośnie nawet na warstwie waty, lub kiełków, zakładając mini uprawę w słoiku. Na kuchennym parapecie z kolei możesz postawić doniczki ze szczypiorkiem. Wystarczy, że w ziemi, na ok. 3/4 wysokości, umieścisz cebulę, która wypuszcza młode pędy. W podobny sposób możesz zasadzić pietruszkę, która po ok. 15 dniach odwdzięczy się młodą natką.
Jeśli masz balkon, rozpocznij na nim uprawę pomidorów czy ogórków w skrzynkach. Nie tylko uzyskasz własne smaczne plony na sałatki, ale i pnące się łodygi stanowiące piękną ozdobę. Jak zrobić skrzynki na warzywa? To proste – możesz wykorzystać do tego palety lub nieużywane skrzynki na owoce o wysokości co najmniej 40 cm. Nie zapomnij o dobrej ziemi ogrodowej oraz warstwie drenażowej na dnie, która umożliwi odprowadzanie nadmiaru wilgoci.
Jak włączyć nowalijki do swojej diety?
Spożywanie nowalijek to nie tylko zagryzanie rzodkiewki między posiłkami. Jeśli chcesz włączyć do diety zdrowe składniki i przekonać sceptyków do młodych jarzyn, postaw na różnorodność. Nowalijek wcale nie musisz spożywać na surowo, choć w ten sposób zachowasz najwięcej składników odżywczych. Kanapki i surówki to klasyka, jeśli chodzi o zajadanie się młodymi warzywami. W nowalijkowych połączeniach królują przede wszystkim pomidor i szczypiorek oraz ogórek i koperek. Starta rzodkiewka z odrobiną śmietany to z kolei znakomity dodatek do obiadu lub pasty z jajek.
Do menu włącz zupy warzywne i chłodniki przygotowane z botwinki lub ze szczawiu. Kiełki doskonale sprawdzą się tu nie tylko jako dekoracja talerza. Swoją ostrością dodadzą ciekawego akcentu smakowego. Jeśli lubisz dania zapiekane, dobrze wykorzystaj sezon na szparagi, które można przyrządzić w wersji grillowanej, w omlecie lub jako dodatek do wytrawnej tarty.
Z nowalijkami przyrządzisz również:
-
pasty na bazie jajek i ryb, np. tuńczyka lub łososia z dodatkiem kiełków;
-
zupy, np. rzodkiewkową, krem ze szparagów lub groszku;
-
dania jednogarnkowe – mięsne lub wegetariańskie;
-
surówki na obiad – z młodej kapusty, botwinki, marchewki.
Postaw na świeże warzywa z pewnego źródła!
Chociaż nowalijki to dla wielu symbol zdrowia i wiosennego jadłospisu, należy ostrożnie włączać je do diety. Zawartość azotanów sprawia, że młode jarzyny, zamiast przynosić korzyści, mogą szkodzić. Dlatego tak ważny jest rozsądek w zakupach i praktykowanie zdrowych nawyków, jeśli chodzi o mycie i przechowywanie. Alternatywą dla kupnych nowalijek jest również domowa uprawa, która nie tylko dostarcza zdrowych warzyw, ale i daje sporo satysfakcji z hodowli. Wybieraj!